wtorek, 21 marca 2017

Żółta rzeżucha - czy to możliwe? Zdradzamy nasz sekret

Witajcie!
Ostatnio opowiadałyśmy o tym, jak różne czynniki wpływają na rzeżuchę. Nie chciałyśmy jednak Wam jeszcze zdradzać, co stało się z rzeżuchą w szafie. Dziś uchylimy rąbka naszej tajemnicy............Postanowiłyśmy, że opiszemy doświadczenie ukazujące jak światło wpływa na roślinę. Czy jest ona w stanie wykiełkować? A jak wygląda jej wzrost i rozwój? Czy to w ogóle możliwe? Rezultaty bardzo nas zaskoczyły, mamy nadzieję, że Was zaskoczą tak samo.


Co robiłyśmy po kolei?

1. Zasadziłyśmy rzeżuchę na dwóch talerzykach. Jeden postawiłyśmy na parapecie (próba kontrolna), a drugi w szafie bez dostępu światła (próba doświadczalna).






2. Po dwóch, trzech dniach obie rzeżuchy wykiełkowały









3. W czasie kolejnych dni obie rzeżuchy rosły, lecz ta w szafie znacznie szybciej od tej na parapecie. Widać też różnicę w kolorze.






4. Po tygodniu od rozpoczęcia doświadczenia, wszystkie ziarenka obu rzeżuch wykiełkowały.






 Roślina w szafie wyrosła szybciej i wyżej od tej na parapecie. Nie jest również zabarwiona na zielono, jest za to bladożółtego koloru.
Rzeżucha, która miała dostęp do światła jest niższa, ale mocniejsza. Można również wyczuć delikatną różnicę w smaku. Rzeżucha z szafy jest słodsza i nie ma cierpkiego posmaku.


Podsumowując:
Światło ma wpływ na kolor, wysokość i smak rośliny. Nie ma za to wpływu na jej kiełkowanie.

( Pamiętajcie, że jeśli chcecie zrobić komuś Wielkanocną niespodziankę, to żółta rzeżuch na pewno się sprawdzi😊 )



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz